poniedziałek, 8 września 2014

Karma

Zapewne każdy słyszało Karmie. Ale czym ona dokładnie jest? Karma dosłownie oznacza "czyn" , w szerszym znaczeniu - zasadę przyczyny i skutku, działania i następstwa, która kieruje życiem istot we wszechświecie. Karma jest naturalnym prawem psychicznym.

Karma to nie przeznaczenie, ponieważ w Karmie człowiek kieruje się wolną wolą i sam tworzy swój los. Wtedy robiąc coś dobrego w zamian dostajemy dobro - wtedy to dobra/korzystna Karma. Nie może być za łatwo więc Karma wraca też podczas robienia czegoś złego - zła/niszcząca Karma.

Oczywiście zła Karma powraca do nas o wiele wiele szybciej niż dobra. Może być też tak, że nasz Karma wraca nie w tym aktualnym życiu tylko w którymś z kolejnych, jeżeli istnieje coś takiego jak reinkarnacja.

Karma pojawia się jako: indywidualna, rodzinna, wspólnotowa, narodowa, światowa i kosmiczna. Starożytni mędrcy wyróżniali trzy składniki karmy: sanćita, czyli suma czynów i oczekujących następstw, prarabdha – ta część sanćity, która spotka żywą istotę w obecnym życiu oraz krijamana – karma, którą tworzymy na bieżąco. Wedy wyjaśniają: „Człowiek jest zbudowany z pragnień. Czego pragnie, to postanawia uczynić. Co postanawia, to czyni. Jaki czyn popełni, taki owoc zbierze”.


Karma jest zołzą. 




Follow your Feelings. Follow your Dreams.

wtorek, 29 lipca 2014

Bliscy - wparcie czy przeszkoda?

Pewna osoba rzeka kiedyś
"Osoby najbliższe mogą nas zranić najbardziej".

Z wielopokoleniowego wysiłku obalenia tej tezy, nikt nie wyszedł zwycięsko. Prawda jest taka, że im większe mamy do kogoś uczucia, tym bardziej możemy się zawieść. Wystarczy z pozoru niewielka rzecz, aby wyprowadzić nas z równowagi, nie mówiąc już o sprawach wagi najwyższej. 

Każdy w swoim życiu stracił priorytet - ukochaną osobę, rodzinę, przyjaciół... Podzielono nas na dwie grupy: tę, która nie pozwala nikomu zbliżyć się do serca i tę, której motto "czas leczy rany" przyświeca dalszą drogę życia. 

Bez względu na to, do której grupy należysz, zawsze możesz to zmienić. 
Nie musisz być Królową Lodu, jeśli preferujesz Słońce i na odwrót. Wybór należy do Ciebie - tylko TY znasz siebie na tyle dobrze, aby móc osądzić, która droga okaże się dla Ciebie tą właściwą. 

Jeżeli tylko chcesz dalej robić coś ze swoim życiem - ze zwykłej egzystencji, w skład której wchodziłyby kubełki z lodami i fotel przed telewizorem jako najlepsi kompani, możesz stworzyć wspaniałe życie, gdzie owy fotel będzie prezentem dla nowego pupila, a lody nagrodą za osiągnięty sukces.

Lądując na bruku, bez możliwości poprawy na horyzoncie, zwykle to pesymizm staje się naszym doradcą. 

ZMIEŃ TO! 




TY i tylko TY możesz sprawić, że TWOJE życie będzie takie, na jakie zasługujesz. 




Więc wstań z fotela, otwórz okno na świat i wpuść do siebie trochę światła. Wyjdź z domu, idź wolnym krokiem do nowego miejsca - jeśli chcesz zmienić swoje życie, postaraj się o to, abyś nie musiała wracać do starego. Przestaw meble kierując się własnym 'feng shui' i zamiast oglądania programu, przeczytaj książkę. 




Nie pozwól, aby ktoś przeszkodził Ci w realizacji planu. Bądź sobą w najlepszym wydaniu, jakim chcesz. Pozbądź się zła, ujrzyj dobro. Trwaj w postanowieniach, a wszystko się ułoży w należyty sposób. 


_____________________________________

Miłego dnia! 
Ada.

wtorek, 8 lipca 2014

Nawadnianie czyli właściwości wody

Każda z nas wie, że powinna pić wodę. Nasuwa się pytanie dlaczego? Otóż woda oczyszcza nasz organizm, wypłukuje z niego toksyny, pomaga w rzeźbieniu ciała, nawilża i ujędrnia skórę, pomaga w walce z celulitem. Same plusy :) Woda rozpuszcza pokarm i wspomaga enzymy trawienne w procesie trawienia. Następnie pomaga w jego wchłonięciu z jelit i pozwala na lepsze przyswojenie składników odżywczych przez organizm.Może dostarczać wielu potrzebnych mikroelementów.
PAMIĘTAJ ! Nie należy pić wody gazowanej, gdyż dodany do niej dwutlenek węgla powoduje, że nasz żołądek się rozszerza. ;) 

A co jeśli ktoś nie lubi zwykłej wody? Ja np. należę do osób, które nie przepadają za wodą niegazowaną... Oczywiście do wszystkiego da się przyzwyczaić, ale nie wszystko jest łatwe. Moim rozwiązaniem jest zdrowa woda smakowa. :)

Moje propozycje: 
1. Woda z jabłkiem i cynamonem - Przyśpiesza metabolizm 
2. Woda z truskawkami, cytryną i bazylią - Wzmocnia odporność 
3. Woda z grejpfrutem - Zwalcza celulit 
4. Woda z cytryną, ogórkiem i miętą - Oczyszcza organizm z toksyn 
5. Woda z arbuzem miętą i ogórkiem - Orzeźwia 


Możecie również dodać do wody inne owoce. Idealne na upalne dni : 3 

_____________________________________________
Pozdrawiam Asia 

niedziela, 6 lipca 2014

Żeby wygrać trzeba grać!



Każdy z nas przebywa długą i wyczerpującą drogę, aby rozkoszować się widokami ze szczytu. Bez względu na stan majątkowy, wygląd czy status społeczny idziemy szlakami, które sami wytyczamy, często spontanicznie. Podczas naszej wędrówki napotykamy ludzi, których podświadomie dzielimy na dobrych i złych; przeszkody - możliwe do pokonania i te, których nie jesteśmy w stanie przeskoczyć oraz sytuacje - te, z których wyjdziemy z wysoko uniesioną brodą i te, które będą nad nami ciążyły, opuszczając głowę do dołu. Często wybieramy nieudeptane drogi, mając nadzieję, że dojdziemy tam, gdzie nikomu uprzednio się nie udało. Spotykamy przeciwności, które z dnia na dzień coraz bardziej sprawiają, że droga, którą wybraliśmy wydaje się być niewłaściwą i prowadzącą donikąd. Chcemy zawrócić, ale nie widać możliwości odwrotu na horyzoncie. Chcielibyśmy iść dalej, ale nie mamy wystarczająco nadziei i wiary, że dojdziemy do wyznaczonego celu, więc zostajemy tam, gdzie się zatrzymaliśmy. Budujemy nieszczelny szałas ze spróchniałych gałązek starych drzew i żywiąc się znalezioną żywnością, egzystujemy. Sami. Ukryci. W cieniu. 




Metafora miała za zadanie przedstawić problem, którymi ostatnimi czasy można zauważyć u coraz to młodszych pokoleń. Ludzie, bez względu na wiek czy też płeć, przestają w siebie wierzyć; tracą to, co mogą zyskać poprzez brak prób urzeczywistnienia marzeń, celów i planów. Poprzestają na zwykłej rutynie - szkole/pracy, obowiązkach, małych przyjemnościach, zamiast odzyskać utraconą w wyniku różnych przeciwności losu, wiarę oraz determinację.


Aby zmienić świat, należy wziąć go w swoje dłonie i zacząć stopniowo wprowadzać zmiany - nie rzucaj się na głęboką wodę, bo znów stwierdzisz, że kierunek, który obrałaś jest ślepą uliczką. Nie od razu Kraków zbudowano ;)


Na początek wystarczy chęć. Chęć do zmienienia własnego świata, do zmienienia siebie, swojego światopoglądu.




Zastanów się co masz do stracenia? Co możesz zyskać? Sporządź listę "za i przeciw". Zobaczysz, że warto.






Pamiętaj, że aby wygrać trzeba grać. 
Tak więc upewnij się, że chcesz zostać zwycięzcą.









_________________________________________

Miłego dnia wszystkim! 
Ada.

piątek, 4 lipca 2014

Nie poddawaj się!

 Witajcie! :D

"Nie poddawaj się" to blog prowadzony czysto amatorsko przez nas - dwie młode dziewczyny: Asię i Adę. Obie kochamy sport i naładowane jesteśmy pozytywną energią, którą chętnie przelewamy na innych. Mamy nadzieje, że nasz blog będzie Was inspirował do dalszych ćwiczeń. Dużo jest blogów o odchudzaniu, motywacji i ćwiczeniach, ale uważam, że tego nigdy za wiele, bo, jak powszechnie wiadome, nie każdemu wszystko pasuje ;)